Powrót.  

Powrót do spisu prezentacji.

 

Słowo wstępu.

Pierwszy  raz widziałam zdjęcie Phrag. kowachii na wykładzie pana T. Kusibaba, na spotkaniu Klubu "Orchidea" w Krakowie, styczniu 2006 roku. Relację można obejrzeć na stronie; http://www.to.org.pl/klub_orchidea/index.html, spotkanie styczniowe.
Moja fascynacja trwa nadal.

Pan Stephen Manza na swojej stronie www.slipperorchids.info przedstawia galerie i zbiory bardzo ciekawych informacji na temat obuwików. Tekst który prezentuję pochodzi z jego strony, uzyskałam zgodę od autora na jego publikację, za co bardzo dziękuję.

Special thanks and the best regards to Mr. Manza.

Zdjęcia zamieszczone w prezentacji Phgr. kovachii są autorstwa pana Kyle Lucyk.
Na zdjęcia trzeba poczekać, aż pan Lucyk wróci z Ekwadoru. Jak tylko uzyskam zgodę na publikację zdjęć to uzupełnię prezentację. Teraz można je oglądać na stronie www.slipperorchids.info/phragdatasheets/kovachii/index.html

Ewa Jóźwiak, 01.12.2006


Stephen Manza

Phragmipedium kovachii Atwood, Dalstrom & Fernandez

Opisany przez: Atwood, Dalstrom & Fernandez w Selbyana, 23 (Supplement): 1-4 (2002)

Etymologia: Atwood, Dalstrom & Fernandez (2002): "Nazwa nadana dla uczczenia Michaela Kovacha z Goldvein, Virginia, odkrywcy tego gatunku."

Historia: Phrag. kovachii został odkryty przez Faustinę Medina Bautistę w październiku 2001 na lub w pobliżu jej farmy koło Moyobamba i Chachapoyas w północnym Peru. Pierwsze nielegalne pojawienie się Phrag. kovachii (które mogę udokumentować) nastąpiło 17 - 19 maja 2002 na wystawie Redland International Orchid Show w Miami na Florydzie. Krążą plotki, że nieokreślony peruwiański właściciel szkółki oferował go do sprzedaży po 10 000 USD za roślinę. Trochę później, 26 maja 2002, wirginijczyk J.M. Kovach kupił 3 rośliny od Bautisty w jej przydrożnym kiosku ze storczykami. Wywiózł jedną roślinę do Stanów i 5 czerwca 2002 dostarczył do ogrodu botanicznego Marie Selby Botanical Gardens w Sarasocie na Florydzie. Natychmiast został wykonany formalny opis przez dwóch członków personelu Centrum Identyfikacyjnego Storczyków (Selby's Orchid Identification Center) J.T. Atwooda i S. Dalstrona oraz peruwiańskiego recenzenta R. Fernandeza. Został on opublikowany 12 czerwca 2002 w suplemencie do publikacji naukowej ogrodu botanicznego Selbyana. Wyprzedziło to o 5 dni artykuł Erika Christensona w biuletynie Orchids, który został opublikowany 17 czerwca. Historia o tym przewrocie, która pojawiła się po opisie Selby's w oczywisty sposób nielegalnie zaimportowanej rośliny, jest dobrze opisana w artykule C. Pittmana "Sprawa ukradzionej orchidei" (2005).

Warianty formy: brak potwierdzonych, chociaż pojawiły się plotki o klonie albinotycznym lub prawie-albinotycznym i widziałem zdjęcia pączków; muszę jeszcze zobaczyć zdjęcie kwiatu.

Synonimy: Phragmipedium peruvianum Christenson w Orchids, 71(7): 620-622 (2002)

Liczba chromosomów: nieznana

Pokrój rośliny

Liście: długości do 55 cm i szerokości 5 cm, twarde, skórzaste, z zabarwieniem purpurowo-czerwonym przy podstawie.

Kwiatostan: złożony z 1 - 3 kwiatów, kwitnie kolejno, długość 20 - 40 cm

Kwiat: szerokości 15 - 23 cm, po otwarciu rośnie i rozjaśnia kolory, zalążnia szerokości 8 - 9 mm i długości 8 - 11 cm

Roślina: krótkie kłącza, rosnąc na dziko mogą osiągnąć 15 - 20 pędów

Naturalne środowisko

Występowanie: w pobliżu Moyobamba i Tarapoto, Peru

Wysokość: 1900 - 2000 m npm

Okres kwitnienia w środowisku naturalnym: październik - marzec (prawdopodobnie)

Ekologia: strome urwiska wapienne bez wegetacji dywanowej

Zakres średniej temperatury: 16 - 17 °C

Światło: częściowe nasłonecznienie, z Koopowitza (2003): "Urwisko było nie zacienione przez drzewa, a zatem rośliny rosły wystawione na światło słoneczne".

Gleba: wapienna, pH 6,97, na torfowisku nad brązową, piaszczystą glebą, korzenie na kilka cm od powierzchni gleby

Woda: stała wilgotność, z Koopowitza (2003): "To nie była pora deszczowa. Tego dnia padało tylko dwa razy."

Uwagi (aktualizacja 18.10.2006)

Obecnie jest tylko 15 legalnie zgromadzonych roślin Phrag. kovachii w uprawie w trzech szkółkach peruwiańskich. Te trzy szkółki otrzymały pozwolenie rządu peruwiańskiego do zebrania po 5 roślin każda do wykorzystania w sztucznym rozmnażaniu. Jednak tysiące roślin zostały bez wątpienia nielegalnie zebrane i wyeksportowane na cały świat, zwłaszcza do Stanów Zjednoczonych i Europy.

Pierwsze legalne rośliny zostały zebrane przez Alfredo Manrique, właściciela centrum ogrodniczego Centro de Jardineria Manrique. Centrum to współpracowało z ośrodkami Piping Rock Orchids w Galway, Nowy Jork, Tropical Propagations w Madison, Wisconsin, i Green Canyon Orchids w Kanadzie w hodowli sadzonek gatunków i hybryd z tych roślin. Ośrodek Piping Rock Orchids będzie nadzorować światową dystrybucję (z wyjątkiem Kanady, za którą odpowiedzialny jest Green Canyon Orchids). Pierwsze kolby z siewkami gatunku i hybryd oraz sadzonki hybryd były oferowane do sprzedaży na wystawie storczyków wiosną 2006. Pierwsze szeroko rozpowszechnione ogłoszenie przez Piping Rock sprzedaży sadzonek gatunku i hybryd pojawiło się w magazynie Orchids w sierpniu 2006.

Druga grupa roślin została zebrana do rozmnażania przez Peruflorę. Kolby z siewkami tych roślin po raz pierwszy udostępniono do sprzedaży na światowej konferencji World Orchid Conference w Dijon, Francja. Od tego czasu oferowano kolby do sprzedaży na całym świecie. Jednak ktokolwiek kupił kolby od Peruflory, musiał podpisać umowę z zobowiązaniem nie sprzedawania i nie przekazywania żadnych sadzonek do 15 lutego 2007. Umowa ta została wydana przez szkółkę Peruflora i w żaden sposób nie była związana z ośrodkiem INRENA, jednostką rządu peruwiańskiego odpowiedzialną za nadzorowanie legalnego rozmnażania Phrag. kovachii. Jako uzasadnienie tej umowy podano próbę "pomocy w kontrolowaniu legalnych sadzonek, ale także w zachowaniu Phragmipedium kovachii i innych gatunków peruwiańskich storczyków dla przyszłych pokoleń." Jednak zdaniem moim i mojej matki umowa nie ma nic wspólnego z zachowaniem gatunku, jest raczej sposobem dla Peruflory na utrzymanie możliwie jak najdłużej monopolu na sprzedaż kolb z siewkami i sadzonek.

Trzecia grupa roślin została zebrana przez Vivero Nuevo Destino, szkółkę Lee i Chady Moore'ów. Niestety nie mam pewnych informacji dotyczących ich prób rozmnażania.

Pierwszą szkółką w USA oferującą na sprzedaż sadzonki Phrag. kovachii była Orchids Limited z Plymouth, Minnesota. Oferowali sadzonki jako "przyszłe", do dostawy w kwietniu 2007. Ceny za pojedyncze rośliny wynosiły 225 - 500 USD (łącznie z wysyłką z dnia na dzień), w zależności od wielkości sadzonki w czasie dostawy. Wymagana była 50-% kaucja dla zarezerwowania sadzonki, a jeśli firma nie mogła wykonać zamówienia, kaucja była wydawana raczej jako depozyt niż jako odszkodowanie. Moim zdaniem ta oferta Orchids Limited była oszustwem na skalę, o jakiej nigdy nie słyszałem w amerykańskiej społeczności storczykowej. W odpowiedzi na krytykę przedstawioną na Slipper Orchid Forum Jerry Lee Fischer stwierdza, że "Obecnie jest to koszt. Naliczam cenę, która obejmuje wysyłkę z dnia na dzień. 225 USD to nie są duże pieniądze, jeśli weźmie się pod uwagę, że już wydałem dużo ponad 11 000 USD na 8 kolb (obejmuje to transport i koszty podróży). Spędziłem także 4 dni w podróży plus 4 dni na przygotowanie całej podróży. Obecnie otrzymuję wszędzie wynagrodzenie od 175 do 350 USD za konsultacje dla hobbystów lub szkółek handlowych. Ta praca uzupełnia nasze przychody, więc mój czas też jest coś wart. Spędziłem też 2 lata wysiłku i troski, aby hodować te rośliny według moich najlepszych umiejętności. Następnym razem gdy pójdziecie do ekstrawaganckiej restauracji i wydacie na jedzenie 200 USD, co będziecie mieć następnego dnia? Z pewnością interesujący storczyk jest więcej wart niż to." Całkowita cena detaliczna przyszłych sadzonek oferowanych przez spółkę Orchid wyniosła 75 000 USD. Moim zdaniem sprzedawanie przyszłych sadzonek Phrag. kovachii za takie księżycowe sumy było wyraźnie oszukańczą próbą zrobienia pieniędzy na fałszywym przekonaniu wielu entuzjastów storczyków, że sadzonki Phrag. kovachii będą trudne do zdobycia lub szczególnie rzadkie w nieprzewidywalnej przyszłości.

Drugą amerykańską szkółką oferującą sadzonki Phrag. kovachii z Peruflory do dostawy na początku roku 2007 była szkółka "Flasks" Chucka Ackera. Te sadzonki oferowano w wiązkach po 5 za znacznie bardziej rozsądną cenę 100 USD za sadzonkę. W czasie zakupu wymagana była 50-% kaucja, ale do zwrotu, gdyby firma nie mogła wykonać zamówienia.

Źródła:

• Atwood, J.T., S. Dalstrom i R. Fernandez. "Phragmipedium kovachii, Nowy gatunek z Peru." Selbyana 23, Supplement (12 czerwca 2002): 1 - 4
• Christenson, E. "Phragmipedium peruvianum, Został opisany najwspanialszy nowy gatunek Phragmipedium w ciągu dwóch dekad." Orchids 71, nr 7 (lipiec 2002): 620 - 22
• Croezen, P., Strona internetowa Green Canyon Orchids. Dostęp od 7/06 <http://home.golden.net/~orchids/>
• Fischer, J.L. Slipper Orchid Forum - komentarze na temat sprawy przyszłych sadzonek kovachii (2005 - 06) <http://www.slipperorchidforum.com/forum/showthread.php?t=3406>
• Koopowitz, H. "Phragmipedium kovachii w stanie dzikim." Orchid Digest 67, nr 4 (paźdz./grudz. 2003): 248 - 55
• Loayza, M.D., N.H. Williams i W.M. Whitten. "Phragmipedium kovachii, Systematyka cząsteczkowa storczyka Nowego Świata." Orchids 74, nr 2 (luty 2005): 132 - 37
• Pittman, C. "Sprawa ukradzionej orchidei." Sarasota Magazine, marzec 2005 (1)
• Salventi, J. "Nieuchwytne piękno. Poszukiwanie Phragmipedium kovachii w Peru." Orchids 74, nr 4 (kwiecień 2005): 288 - 91

Hybrydy naturalne: brak zarejestrowanych


Informacje dodatkowe które znalazłam w necie o odkryciu Phrag. kovachii:

(1) Artykuł Craiga Pittmana w wersji oryginalnej można przeczytać tu:
 http://www.sarasotamagazine.com/Articles/Sarasota-Magazine/2005/03/The-Case-of-the-Purloined-Orchid.asp
- przypis Ewa Jóźwiak

- Lonicera: Wiadomości ekologiczne ze świata, artykuł Craiga Pittmana "Miłośnik i badacz storczyków skazany za ich przemyt", na stronie www.lonicera.hg.pl/news/ochpsw04d.html - przypis Ewa Jóźwiak

 

(C) 2002 - 2006 Ewa Jóźwiak